Friday, 19 September, 2025г.
russian english deutsch french spanish portuguese czech greek georgian chinese japanese korean indonesian turkish thai uzbek

пример: покупка автомобиля в Запорожье

 

Percival Schuttenbach DEMO 99 - OBEREK (G.Bacewicz) polski folk!

Percival Schuttenbach DEMO 99 - OBEREK (G.Bacewicz) polski folk!У вашего броузера проблема в совместимости с HTML5
MORIBUKA - Demo CD/1999 OBEREK - 1.53 - [G.Bacewicz] Skład: Mikołaj Rybacki - gitara, mandolina, Kornelia Rybacka - bas, sopiłka,instr. perkusyjne; Katarzyna Bromirska - wiolonczela; Nagrań dokonano na przełomie sierpnia i września 1999 roku realizacja - Katoda projekt okładki - Mikołaj Rybacki foto - Martyna Podolska Jest to pierwsze demo zespołu. Próba określenia się, położenia podwalin pod polski folk - metal. Płyta jednocześnie odwołuje się do postaci z prozy A.Sapkowskiego co najlepiej opisuje tekst dołączony do wkładki, w którym zawarta jest wizja jakiej doznał Percival i jednocześnie wizja zespołu w ogóle. Grafika na okładce łączy oba przekazy w jedną opowieść. Sama muzyka przechodzi płynnie od folku, poprzez eksperymenty z nowoczesnymi brzmieniami kontrapunktowanymi nawiązaniem do klasyki, aż do ostrego rocka i metalu fundamentów muzyki folk -- metalowego Percivala. Jest tu wiele świadomych kontrastów, a nawet delikatnych żartów, jak choćby ten w powyższym utworze, który jest w brzmieniu najbardziej folkowy, a jednocześnie z folkiem ma niewiele wspólnego. Jest bowiem dziełem fortepianowym znanej kompozytorki - Grażyny Bacewicz należy więc, zaliczyć go raczej, do muzyki klasycznej. Poprowadzimy Cię przez jeden ze światów Nasza muzyka będzie opowieścią Może Ci się nie spodoba Może Cię zachwyci A może jej nie zrozumiesz Pewne jest jedno Nigdy się o tym nie przekonasz Jeżeli jej nie posłuchasz ..wtem pojawiła się oślepiająca jasność. Ciemny las zmienił się w gorący piasek. Gdy się poruszył usłyszał dźwięki. Jak ogromne, polujące na zwierzynę ptaszyska, spadały na jego grzbiet ze wszystkich stron. Przygniotły go swym ciężarem. Bez sił opadł na ziemię a wtedy stały się łagodne, delikatnie gładziły jego ciało. Przemieniły się w pieśń. Poddał się jej.Słuchał. Dźwiękami gitar, basów i flecików rozbrzmiewała melodia o Rivendell. Wirowała wokół niego, tworząc barwne ilustracje. Pulsowała w rytm bębna i otulała jedwabiem głosu. Był oczarowany baśniową muzyką. Słuchał. Niespodziewanie melodia uniosła się i zakończyła swą opowieść, pozwalając obrazom odpłynąć. Nastała cisza. Słońce parzyło a gorący wiatr bawił się ziarenkami piasku, przesuwając je z miejsca na miejsce. Gnom wyczuwał wkoło dziwne napięcie. Obserwował i czekał. Napięcie rosło. Nagle powietrze zawibrowało i rozbrzmiało gitarowym akordem. Poczuł w żołądku uścisk basu. Wiolonczelowe pizzicato zaśpiewało melodię. Rozpoczęła się nowa pieśń. Jego pieśń. Piękna i głęboka, dopełniona siłą i mocą rytmu bębnów. I znów zatańczyły obrazy. Trzepocząc białymi skrzydłami, władcy starożytnej Asyrii przytupywali w takt oberka. Z nieba posypały się krople deszczu, rozświetlone czerwonym słońcem, a wszystko pulsowało w chwiejnym tempie. Brzmiała zaskakująca historia Percivala Schuttenbacha. Magiczna muzyka... Usłyszał tej nocy trzy pieśni. Ostatnia była najpiękniejszą opowieścią. O dziewczynie, magii, i miłości. O ludziach, walce i głupocie. I pochłonął go sen... "Percival odnalazł się za chałupą, zwinięty w kłębek w krzaku czeremchy i nakryty słomianą rogóżką służącą Regisowi do wycierania butów." * Tekst: Kornelia Rybacka * Zdanie to pochodzi z powieści Andrzeja Sapkowskiego "Chrzest ognia". ____ Bądź na bieżąco, subskrybuj kanał YouTube: http://bit.ly/PercivalSuttenbachYT
Мой аккаунт