naStres, naNerki, #ZiołowaApteka odc.35 Jesienna purpura - lawenda i wrzos

Pachnąca lawenda i kolorowy wrzos w fitoterapii. W sierpniu kwitnie lawenda, która pachnie nadobnie. We wrześniu – kolorowymi wrzosowiskami - jesień się zaczyna. Obie rośliny są uznanymi surowcami zielarskimi. Lawenda to surowiec olejkowy. Pięknie pachnie, dlatego znalazł zastosowanie w przemyśle perfumeryjnym. W fitoterapii, natomiast, lawendy używa się przede wszystkim w chorobach układu pokarmowego, zwłaszcza takich, których przyczyną jest stres czy nerwica. Lawenda poprawia trawienie i działa rozkurczowo. Lawenda stosowana jest także w aromatoterapii. Wspaniale harmonizuje z olejkiem melisowym i cytrynowym. Uspokaja i relaksuje. Owady jednak nie znoszą tego zapachu, więc łatwo można połączyć przyjemne z pożytecznym. – Olejek zapewni dobry nastrój i sen, a zarazem odstraszy owady. Olejek lawendowy możemy nie tylko wdychać, ale również wcierać, bo dział przeciwgrzybicznie, przeciwbakteryjnie i kojąco w swędzeniu skóry. Wykorzystuje się go w masażu, łącząc go z olejkiem kamforowym, miętowym, rozmarynowym, goździkowym, czy eukaliptusowym, a także dziurawcowym, z pestek winogron, oraz ekstraktem z kwiatów arniki. W chorobach skóry dobrze sprawdzają się połączenia z olejkami z drzewa herbacianego, rumianu rzymskiego i ekstraktu z geranium. Drugim surowcem są wrzosy. Właśnie teraz jest im z przyrodą do twarzy. Wrzosy mają przede wszystkim właściwości lecznicze. Wykorzystywane są przeważnie w chorobach nerek i dróg moczowych. Działają moczopędnie, rozkurczowo, przeciwbakteryjnie. Wrzosy to także roślina miododajna. Miód wrzosowy jest rzadkością, ale sprawdza się w chorobach nerek. Najlepiej jednak łączyć ekstrakty z wrzosu z zielem nawłoci, skrzypu, liściem brzozy lub pokrzywy. Wrzos również pomaga zachować równowagę emocjonalną. Panie, które często zapadają na infekcje dróg moczowych powinny zachować szczególną higienę osobistą i pić jak najwięcej płynów. Ważne jest też to, aby często oddawać mocz nawet częściej niż odczuwa się parcie. Uważa się także, że unikanie zaparć ma wpływ na redukcję częstości infekcji dróg moczowych. Teraz, zgodnie z obietnicą, podzielę się krótko nieco inną wiedzą. Lawendę i wrzos używano dawniej jeszcze częściej niż dziś, zwłaszcza w celach leczniczych. Każdy region charakteryzowały inne obyczaje terapeutyczne. W Kieleckiem, na Kresach, Warszawie i Krakowie kąpano się w odwarze z wrzosu i tak leczono reumatyzm. Przykładano też go z mlekiem, piwem, gotowanymi jęczmiennymi krupami na bolące miejsca. W Międzyrzecu Podlaskim kąpielami leczono suchoty brzuszne (sic!) i biegunki. Polacy nad Niemnem chore dzieci kąpali we wrzosie zmieszanym z mchem i liśćmi brzozy, by dowiedzieć się czy w ogóle przeżyją... Na Kaszubach powszechnie uważano wrzos za roślinę cmentarną, którą zbierają czarownice, co w pieniach kaszubskich do dziś można usłyszeć. Na Kujawach i Kaszubach z kwitnienia wrzosu wróżono o przyszłym siewie. Jeżeli wrzos zaczynał kwitnąć od góry lub od środka - znak to był niechybny, że wczesne i średnie siewy będą najlepsze. Jeżeli natomiast kwitnął od dołu, siew opóźniano, by zbiory były udane. Najciekawszą jednak wróżbę niesie ułożenie kwiatów wrzosu. Wskazuje ono, w którą stronę wiatr będzie wiał w zimie. A wiadomo, że czeka nas sroga zima i zawierucha dziejowa, gdy zawieje wiatr ze wschodu. W Centrum Ziołolecznictwa Ojca Grzegorza stosujemy dwa suplementy na nerki i drogi moczowe. Pierwszym jest Urobon. Ze względu na zawartość ekstraktu z owoców żurawiny preparat pomaga w usuwaniu bakterii chorobotwórczych z układu moczowego, szczególnie typu E.coli. Urobon stymuluje wydalniczą i odtruwającą funkcję nerek przez co także pomaga w zachowaniu prawidłowej funkcji układu moczowego. Dzieje się to ze względu na zawartość ekstraktu z ziela pokrzywy i ziela skrzypu. Kolejnym preparatem jest Nefrobonisan. Mieszanka ekstraktów ziela nawłoci, skrzypu i rdestu ptasiego, liścia borówki brusznicy i brzozy wspomaga wydalanie moczu i utrzymuje w zdrowiu drogi moczowe zwłaszcza w przypadku infekcji. Ułatwiają także usuwanie z dróg moczowych bakterii, związków krystalicznych oraz szkodliwych produktów przemiany materii.