Kolejna kraksa zielonej korporacji w Malborku.

Widz naszej telewizji podesłał zdjęcia taksówki jednej z malborskich korporacji po kolizji, jaka miała miejsce w piątkowy wieczór na Alei Wojska Polskiego w Malborku. Na zdjęciach widoczne są poduszki powietrzne po wybuchu. Okazuje się, że prędkość pojazdu niekoniecznie musiała być duża, ponieważ producenci określają, że „poduszki czołowe otwierają się wtedy, gdy następuje zderzenie z przeszkodą pod kątem 30 stopni od osi wzdłużnej pojazdu, a opóźnienie wynosi 8-15 g. To odpowiada mniej więcej uderzeniu w twardą przeszkodę z prędkością około 30 km/h”. Niepokojący jest jednak fakt, że z informacji, jakie uzyskaliśmy wynika, że nie jest to pierwszy taki przypadek w tej korporacji. Z informacji, które otrzymaliśmy od asp. Sylwii Kowalewskiej, oficera prasowego KPP Malbork wynika, że do zdarzenia drogowego doszło w piątek, 24 stycznia br. około godziny 20.20 na Alei Wojska Polskiego w Malborku. Kierujący samochodem marki Skoda Octavia, 25 – letni mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim pojazdu. W wyniku tego najechał na tył samochodu marki Skoda Fabia, którym kierował 41 – letni mężczyzna. Obaj kierowcy byli trzeźwi i żaden z nich nie odniósł obrażeń. Za spowodowanie kolizji policjanci ukarali 25 – latka mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 6 punktami karnymi. Zatrzymali również dowód rejestracyjny jego pojazdu.