Jeszcze niedawno był w więzieniu. Dziś opowiada, jak zmieniły go babcia i św. Faustyna
У вашего броузера проблема в совместимости с HTML5
"Babcia mnie kochała, modliła się za mnie, przychodziła pod więzienie, gdy dowiedziała się, że trafiłem..." - poruszające świadectwo "świętych obcowania" w życiu Grzegorza Czerwickiego.
Całą historię Grzegorza i jego nawrócenia przeczytacie już wkrótce w "Gościu Niedzielnym".